Czytając opisy kontroli torowania łopat w czasie amatorskiego budowania wiatrakowca często spotykałem opis metody "na karton na kiju". Szczerze mówiąc sądziłem , że tak prymitywne metody to tylko w lotnictwie ultralekkim. A tu taka niespodzianka (patrz około 2 minuty filmu).
Janusz
https://www.youtube.com/watch?v=fyaC-j5Z4CM
Kontrola torowania łopat
-
- Posty: 40
- Rejestracja: czw lip 20, 2017 12:56 pm
Re: Kontrola torowania łopat
Janusz bo najlepsze jak i skuteczne są stare proste metody;właśnie karton o którym wspomniałeś, waserwaga czy po prostu linka. Choć w mojej ocenie zawsze będą drgania. Ostatnimi czasy mam miałem okazję polatać starym poczciwym MTO3 i powiem tak latałem kilkoma maszynami , ale nie spotkałem sie z tak spokojnym, miekkim prawie beż wyczuwalnych drgań. Ten wiatrakowiec po prostu płynie. Ten Wirnik kolega kupił z Niemiec od Calidusa i jak można poczuć makarony w nim są bardzo dobrze dobrane.
Pozdrawiam
Marek
Pozdrawiam
Marek